Mały “upgrade” na sali

Pasy

Na naszej sali do zajęć jogi do tej pory mieliśmy tylko 2 pasy. Przed pandemią nie stanowiło to dla nas większego problemu, uczestnicy ćwiczyli rotacyjnie, zamieniając się miejscami. Od początku pandemii sytuacja zmieniła się diametralnie, przede wszystkim dlatego, że wprowadziliśmy reżim sanitarny, który ma na celu zapewnić nam bezpieczeństwo, a którego sztywno się trzymamy. Poza wietrzeniem sali, dezynfekcją mat, pomocy do jogi i wszystkich powierzchni użytkowych, zaprzestaliśmy praktyk zamieniania się miejscami podczas ćwiczeń i ćwiczeń w parach.

Pas do jogi to bardzo ważny element wyposażenia i jeden z podstawowych akcesoriów (oprócz mat, klocków, pasków i wałków itp.) do jogi. Spełnia funkcję wspomagającą przy wielu ćwiczeniach. I jest bardzo lubiany przez uczestników zajęć.

Teraz gdy dojechał nam trzeci pas, w końcu cała grupa może wykorzystać warianty pozycji na pasie np. psa z głową w dół, który niesamowicie rozciąga i działa relaksacyjnie na wszystkich. A i przy okazji pomaga nam przy katarze, czy też przy uczuciu zatkanego nosa, co niestety często zdarza się podczas noszenia maseczek.

Grupa 20+, Wojtek, Krzysztof i Grzegorz, przetestowała dziś jego moc.

Młodsza grupa, Oskar i Tymon, również próbowali swoich sił na pasie.